Bardzo dużo osób (zwłaszcza młodych) stosuje intensywne diety, zaczyna się zdrowo odżywiać – lub nawet przechodzić na wegetarianizm bądź weganizm – aby utrzymać ciało w jak najlepszej kondycji oraz nie pozwolić sobie na powrót do nadwagi. Istnieje jednak choroba określona „ortoreksją” polega ona na wręcz obsesyjnym myśleniu na temat tego, czy coś co jemy jest zdrowe i odpowiednie na dany moment, dla danej osoby i tak dalej. Dotyka ona najczęściej osób, które w sposób pewny chcą kontrolować całe swoje otoczenie oraz wszystko, co tylko można poddać jakiejkolwiek kontroli. Bardzo często osoby te są skłonne do podejmowania dyskusji na temat jedzenia oraz przekonywania, że dany produkt jest zdrowy bądź absolutnie zabroniony. Jakakolwiek myśl, że dana „zasada” została złamana rodzi ogromne poczucie winy. Co więcej osoba ta zarzeka się, że nigdy więcej nie popełni takiego „błędu”. Czasami osoby te popadają w taki obłęd, że zaczynają być chorobliwie chude, ponieważ coraz większa ilość produktów oraz kombinacji wydaje się im niewskazana dla swojego zdrowia. Najczęściej ludzie, którzy chorują na ortoreksję przejawiają perfekcjonizm we wszystkich dziedzinach życia lub w znacznej większości, która dla nich jest szczególnie ważna (nauka w ramach studiów, życie zawodowe, wychowywanie dzieci i tak dalej).
Zdrowie czy obsesja?
